Skala smaku 10/10 mrożoną żurawinę nie jest tak łatwo dostać. Kupiłam ją w Piotrze i Pawle.
Ja zrobiłam z podwójnej porcji, wyszły mi cztery słoiki 250g. które zapeklowałam.
przepis z blogu "Nina w kuchni" (Przepis pochodzi z programu "Julia and Jacques Cooking at Home")
Składniki:
- 1 duże jabłko, umiarkowanie słodkie
- 1 średniej wielkości cytryna
- 1 szklanka soku pomarańczowego
- 3 szklanki świeżej lub mrożonej żurawiny - ok. 370g
- 3 łyżki stołowe octu z białego wina, lub więcej - do smaku
- 1/2 szklanki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki pieprzu kajeńskiego, albo do smaku
Wykonanie:
Obrać jabłko, przekroić na ćwiartki, wydrążyć gniazda nasienne. Jabłko pokroić na małe kawałki.
Cytrynę wyszorować i sparzyć. Obrać ze skórki w ten sposób by uzyskać ok. 10 cienkich paseczków albo przy użyciu noża ściąć tylko żółtą część skórki (bez białego albedo). Skórki drobno posiekać. Najlepiej dodać ją do smaku - z całej cytryny może okazać się za dużo.
Z pozbawionej skórki cytryny (albo połowy - wedle uznania) zdjąć zewnętrzne błony, wraz z pozostałą białą częścią. Cytrynę pokroić na mniejsze kawałki.
Do średniej wielkości garnka wlać sok z pomarańczy i wsypać żurawinę. Na dużym ogniu doprowadzić do wrzenia. Dodać pozostałe składniki sosu, zmniejszyć gaz do średniego i gotować pod przykryciem przez około 5 minut aż żurawina nie pęknie (ten odgłos jest cudowny!). Zdjąć pokrywkę i gotować przez następne 4-5 minut aż sos zgęstnieje [u mnie trwało to 30 minut gotowałam bez pokrywki żeby sok odparował]. Po tym czasie spróbować i ewentualnie dodać soli, pieprzu kajeńskiego, cukru bądź octu winnego.
Przed podaniem doprowadzić do temperatury pokojowej. Można przechowywać w lodówce przez wiele tygodni, a w wersji zamrożonej, jeszcze dłużej.
Mnie również smakował. Zresztą na daniach Julie Child nie zawiodłam się (robiłam 2-3 razy).
OdpowiedzUsuń