W związku z tym, że uwielbiam serniki a w zamrażalce miałam kubek malin nic innego mi nie zostało jak tylko połączyć te dwa fakty i stworzyć fajne ciacho. Sernik jest bardzo dobry, połączenie czekoladowego spodu i malin jest strzałem w dziesiątkę, a do tego mazisty ser w środku. Dla mnie bajka a dla Was. Zapraszam...
Przepis z majanaboxing
Stopień trudności- średni, trochę trzeba wygimnastykować się z malinami zwłaszcza jak są mrożone.Trzeba je zostawić na sitku by dobrze odciekły z nadmiaru wody, następnie przecieranie przez sitko by pozbyć się pestek jest dość czasochłonne.
Skala smaku10/10 nie dość, że smakuje to jeszcze się prezentuje. Ja zrobiłam z podwójnej porcji na blachę, a w masie 500g serka mascarpone nie podwajałam, byłoby to samobójstwo kaloryczne;)
Składniki:
Na spód
65 g gorzkiej czekolady (roztopionej)
65 g miękkiego masła
50 g drobnego cukru
1 jajko
40 g mąki
Sernik
500 g tłustego sera twarogowego zmielonego trzykrotnie
500 g sera mascarpone
3 łyżki mąki
1 i 1/2 szklanki cukru
5 jajek
80 ml gęstej śmietanki kremówki 36%
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Mus malinowy
koszyczek malin -150-200g
*łyżka cukru pudru
Wykonanie
Odpowiednio wcześniej wyjąć wszystkie produkty z lodówki, by osiągnęły temperaturę pokojową.
Piekarnik nagrzać do temperatury 180oC. Tortownicę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem lub wysmarować spód, a z zewnątrz owinąć folią aluminiową.
W blenderze umieścić wszystkie składniki spodu i zmiksować do powstania
gładkiej masy. Wlać do tortownicy, wyrównać i wstawić do piekarnika na 8
minut, aż na wierzchu powstanie skórka.
Ser,
serek mascarpone cukier puder i ekstrakt z wanilii utrzeć dokładnie
mikserem na niskich obrotach. Dodać po jednym jajku cały czas miksując.
Na koniec dodać śmietanę i mąkę. Masy nie należy zbytnio napowietrzać
więc bardziej wskazane będą końcówki miksera do mieszania - niż
ubijania.
Maliny
wraz z cukrem pudrem zmiksować blenderem. Dokładnie
przetrzeć przez sito by pozbyć się jedynie pestek zachowując maksymalnie
dużo miąższu.
Masę
serową przelać do tortownicy na podpieczony spód. Na jej wierzchu,
łyżeczką zrobić kropki z musu malinowego. Wykałaczką zrobić esy-
floresy.
Wstawić na 15 minut do nagrzanego piekarnika. Po tym czasie obniżyć temperaturę do 110oC
- nie otwierając piekarnika i piec dalej około 90 minut, aż wierzch
sernika będzie ładnie ścięty (środek może być luźniejszy).
Po
tym czasie wyłączyć piekarnik, drzwiczki uchylić po ok. pół godzinie,
po kolejnych kilkunastu minutach wyjąć. Całkowicie ostudzić. Wstawić na
noc do lodówki.
Smacznego:)
Znakomity sernik. Idealnie wilgotny, przepyszny. Po degustacji wszyscy pytają o przepis:) Polecam
OdpowiedzUsuńPozdr. KamilaT
Ciesze się, że smakował. Dziękuje za skorzystanie.
OdpowiedzUsuń