Na stałe zagościła u mnie kasza jaglana, często ja gotuję zamiast ziemniaków w końcu to podobno bomba witaminowa. Okazuje się że z tej odmiany kaszy można zrobić praktycznie wszystko, dlatego ja postanowiłam połączyć jaglankę z łososiem i brokułem. Ten skład był przesmaczy nawet mój Ł. zjadł ze smakiem chociaż jak twierdzi "wynalazków nie lubi" więc Zapraszam...
Skala10/10 - kotleciki nie są zbite dlatego delikatnie trzeba się z nimi obchodzić podczas smażenia.
Składniki:
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- filet z łososia ok 200g.
- 1/2 brokuła
- młoda cebulka
- 2 jajka
- pieprz
- sól
- świeży posiekany koperek
- masło klarowane lub olej
- SOS - 200 g jogurtu naturalnego
- 1 mały ząbek czosnku
- odrobina słodkiej lub ostrej papryki
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól, pieprz
1 szklankę kaszy jaglanej - sparzonej, wypłukanej i ugotowanej pod
przykryciem w 1,5 szklance bulionu wegetariańskiego (12 minut) lub w zwykłej wodzie lekko osolonej. Brokuła gotuję. Cebulkę, łososia, koperek
kroję na drobno. Ugotowaną kaszę przekładam do miski, dodaję, cebulkę, koper i brokuła (po ugotowaniu kroję go również na
drobno), doprawiam solą, pieprzem wszystko umieszczam w blenderze i miele do uzyskania drobnej papki, przekładam do miski dodaje jajka i łososia i mieszam. Formuje małe
kotleciki. Smażę na maśle klarowanym(można na oleju). U mnie kotleciki podane z sosem jogurtowym posypanym koperkiem i surówką. Pyszne były :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz