Skala smaku 10/10 nie posiadam formy na bagietki dlatego przedzieliłam je papierem do pieczenia. Nie są może zbyt kształtne ale najważniejsze, że smakują jak z prawdziwej piekarni.
Przepis zaciągnięty od Bajaderki
Składniki :
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżeczki masła
- 2 łyżeczki cukru
- 1 szklanka wody o temperaturze pokojowej
- 2 łyżeczki suszonych drożdży (8g) lub 16 g drożdży świeżych
- 2 łyżeczki soli
- 4 szklanki mąki pszennej
Mleko zagotować, dodać masło i cukier, wymieszać, aż do rozpuszczenia.
Przelać do dużej miski, dodać wodę i lekko przestudzić (około 10 minut).
Dodać drożdże, wymieszać. Wsypać sól i 1 szklankę mąki, wymieszać.
Ciągle mieszając dodawać mąkę po 1 szklance (jeśli to konieczne wsypać
jeszcze dodatkowe 1/2 szklanki mąki). Bardzo energicznie mieszać (można
mikserem), aż ciasto będzie gładkie. Ciasto będzie bardzo miękkie i
lepiące - takie ma być.
Dużą miskę dobrze posmarować olejem, przełożyc do niej ciasto, nakryć
ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu (powinno
podwoić swoją objętość). Bardzo ostrożnie (by ciasto nie "siadło"),
przełożyć je na stolnicę, przekroić na części. Delikatnie uformować
bagietki, długości około 30 - 40 cm każda. Przenieść je na natłuszczoną
blachę wysypaną kaszą manną lub bułką tartą i poczekać 30 minut, by podrosły.
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 250ºC. Kiedy bagietki są gotowe do
pieczenia spryskać piekarnik wodą (8 - 10 psiknięć, para wodna tworzy
piękną skórkę na bagietkach), włożyć bagietki i piec 10 minut.
Zmniejszyć temperaturę do 200ºC i piec aż będą rumiane ok 10min.
Najlepsze jest domowe pieczywo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do udziału w KONKURSIE http://slodkieokruszki.blox.pl/2015/11/Konkurs-smakjezyka.html