Ciasteczka półfrancuskie

Dziś jest ciasteczkowo (to dopiero początek). Niedługo ostatki więc można się jeszcze cosik poobjadać :). Uwielbiam wszystko co jest związane z ciastem półfrancuskim dlatego te ciasteczka zasmakowały mi odrazu. Przyniosła mi je pewnego dnia moja kuzynka w paczuszce przyznam się, że zjadłam kilka i schowałam resztę na później po czym znowu je wyjęłam i tak zostały po nich tylko okruszki. To świadczy tylko o tym, że musicie je zrobić. Zapraszam...
Stopień trudności prosty, robi się je naprawdę szybko tylko wałkuje wykrawa i lukruje, wychodzi ich naprawdę dużo więc proces lukrowania jest dość czasochłonny- tylko nie posypujcie cukrem pudrem efektu nie będzie
Skala smaku 10/10 Wzmagają uzależnienie
Dzięki G. za przepis
Ciasteczka półfrancuskie:

• 400g. mąki pszennej
  1 kostka masła śmietankowe lub margaryna
  1 żółtko
  mały kubek śmietany 12% lub 18%
  
  
  
  

  Mąkę wsypuję do misy, dodaję  masło, żółtko. Siekam dość długo do czasu, aż zacznie formować się kula ciasta. W międzyczasie dolewam śmietankę . Zagniatam. Ciasto przekładam do woreczka foliowego. Wstawiam do lodówki na 1 godzinę. Wyjmuję na podsypany mąką blat, rozwałkowuję na grubość około 0,5 cm i kroję jak na chruściki. Układam na suchej blasze piekę przez 10 minut w temperaturze 190'C. Wyjmuję, studzę, lukruje.