Ciasteczka paryskie misie

Wielkimi krokami zbliżają się ulubione przez dzieciaków Mikołajki.  Tradycyjnie mały prezencik w buciku mile widziany. Jednak ja nie byłabym sobą, gdybym nie upiekła czegoś specjalnego dla moich dziewczynek. Dzieci kochają misie więc może polubią je chrupać. Zapraszam...

Skala smaku 9/10 ocena na pewno nie jest przesadzona. Ciasteczka są naprawdę smaczne, nie za słodkie, chrupiące długo trzymają świeżość. Mimo. iż nie jestem dzieckiem sama miałam niezłą frajdę zajadając ciasteczka. 

Buźki strojone przez córę więc nie wyszło za prosto;)

 

Składniki:

na ciasto:

• 200g masła - dałam śmietankowe
• 2 szklanki mąki pszennej
• 0,5 szklanki mąki  pelnoziarnistej
• 6 łyżek cukru kryształu
• 1 jajko
• łyżka kakao
• olejek waniliowy kilka kropel

ponadto:

• 1 łyżeczka masła śmietankowego
  1 łyżeczka śmietanki lub mleka
  50g. czekolady mlecznej

Wykonanie:

Z wszystkich składników (poza kakao) wyrobić  ciasto, odjąć 1/3 i wsypać kakao. Z jasnego ciasta utoczyć wałek, w ciemnego prostokąt o takiej samej długości i szerokości pozwalającej na owinięcie dookoła całego wałka. Owinąć ciasto, chłodzić godzinę w lodówce, po czym włożyć na 15 minut do zamrażalnika.

Zmrożone ciasto pokroić w plastry szerokości ok. 7mm. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkiej odległości od siebie. Piec około 20 minut w temperaturze 180^oC. Studzić na kratce.

Po wystudzeniu, wyciskając rozpuszczoną czekoladę z tutki lub woreczka z odciętym rogiem, zrobić lwie buźki. Odłożyć do zastygnięcia czekolady.