Naleśniki Suzette chodziły za mną już jakiś czas, bardzo chciałam spróbować klasycznego deseru kuchni francuskiej. Muszę przyznać, że do końca nie wiedziałam czego się spodziewać...otóż były przepyszne, delikatne, a słodycz ich powalał subtelnością. Polecam każdemu do wypróbowania.Zapraszam...
Skala smaku 10/10 naleśniki mają ten minus, że nie można ich zrobić w większej ilości od razu. 4 szt. wchodzą na patelnie(przy większej ilości cały proces karmelizacji trzeba powtarzać).
Skladniki:
Naleśniki:
500 ml mleka
200 g mąki
2 jaja
łyżka roztopionego masła
szczypta soli
Sos:
skórka otarta z ½ pomarańczy
3/4 szkl. soku z pomarańczy
3 łyżki brązowego cukru
2 łyżki masła
2 pomarańcze
ewentualnie likier pomarańczowy- da to nam efektowny ogień!
Przygotowanie:
Ciasto: za pomocą miksera wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. Smaż cienkie naleśniki bez tłuszczu na teflonowej patelni, a następnie złóż je w trójkąty.
Cukier skarmelizuj na patelni(wsypujemy cukier na suchą patelnie i czekamy, aż cukier całkowicie się rozpuści-robimy to na małym ogniu), dodaj sok, a po chwili masło i cały czas mieszamy. Do takiego syropu włóż naleśniki (nie więcej niż 4 na raz). Smaż około 2 minut z każdej strony, ważne żeby ciasto dobrze nasiąkło. Gotowe naleśniki podawaj z kawałkami świeżych pomarańczy.
Nigdy jeszcze takich nie jadłam, muszę w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuń